23 marca na profilu facebookowym Speedway Śląsk Świętochłowice, zadaliśmy kibicom zadanie. W tym czasie, kiedy nie ma rozgrywek na żywo. mieli podzielić się z nami swoimi wspomnieniami oraz zdjęciami pamiątek, które gdzieś tam zalegają w szufladach.
Jako pierwszy odezwał się Piotr Sówka, jak się okazało były adept szkółki KS Śląsk. Pan Sówka, do dzisiaj posiada książeczkę sportową i klubowe odznaki.
– Próbowałem swoich sił w 1977 – 1979, trenował nas Erwin Brabainskim i Paweł Waloszek. Na jesień 1979 dostałem bilet do woja, chciałem załatwić z Prezesem klubu odroczenie, bo może udało by się stanąć do licencji w 1980 roku. No ale jak to w życiu bywa, prezes mnie olał, nie miał czasu bo wyjeżdżał na urlop do Bułgarii. Tak się skończyła moja przygoda z żużlem. Ale moje serce bije nadal dla żużla. Jak trenowałem to nie było stadionu na Skałce, tor był w Rudzie Śląskiej, tam były drewniane bandy, raz się z nią bliżej zapoznałem. Jak dobrze pamiętam to Krzysztof Sikora i jeszcze jeden zawodnik, którego nazwiska nie pamiętam, w 1980 roku zrobili licencję –
Drugim, użytkownikiem facebooka, który podesłał jest Phillip Mso. Podesłał nam zdjęcie zaproszenia na 20 -lecie startów Krzysztofa Basa.